Jak poinformowała w środę rzeczniczka muzeum Anna Kowalów, na wystawie będzie można zobaczyć unikalny zbiór niemieckich papierów i rachunków firmowych, a także pochodzące z dawnych zakładów akcesoria i szyldy. Całość wzbogacona będzie wielkoformatowymi wizerunkami kilku zakładów przemysłowych i manufaktur funkcjonujących na Śląsku przed 1945 r. Według rzeczniczki, w sumie pokazanych zostanie 500 eksponatów pochodzących głównie ze zbiorów opolskiego kolekcjonera Bogdana Jasińskiego. - Zainteresował się tą tematyką w 2002 r., kiedy pozyskał dokumentację dwóch dawnych sklepów - jedna pochodziła z okresu międzywojennego, a druga z końca XIX w. - mówiła Kowalów. - Były to rachunki wystawiane przez firmy z całych Niemiec, a także druki reklamowe różnych zakładów. Szczególnie piękne były te z XIX w., zaprojektowane w stylu secesyjnym, bardzo kunsztowne - wyjaśnił kolekcjoner. Zaznaczył, że to one właśnie spowodowały, że postanowił gromadzić dokumenty tego typu. Kupował je m.i. na aukcjach. W tej chwili jego zbiory liczą ponad 650 barwnych lub jednobarwnych druków. Do najciekawszych - zdaniem rzeczniczki - należą: papier firmowy biura patentowego Richarda Luedersa z Goerlitz z 1894 r., w którego nagłówku widnieje alegoryczne przedstawienie Minerwy z cherubinami przetaczającymi koło zębate i czytającymi niemieckie przepisy patentowe, oraz rachunek litograficzny reklamujący zakład wrocławskiego przedsiębiorcy Juliusa Sckeyde'a z 1897 r., specjalizującego się w montowaniu najnowszych technologii. W winiecie umieścił on wizerunki Minerwy i Merkurego, rozmawiających przez aparat telefoniczny, będący wtedy absolutną nowinką techniczną. - W wielu przypadkach prezentowane na wystawie przedstawienia ikonograficzne stanowią jedyny ślad zachowany po dawnej architekturze przemysłowej - podkreśliła Kowalów. Oprócz druków reklamowych na wystawie można będzie zobaczyć ówczesne szyldy emaliowane i akcesoria pochodzące z dawnych firm śląskich, np. witrynki sklepowe, popielniczki, butelki, puszki, zegary oraz inne sprzęty.