Podczas uroczystej sesji Rady Miejskiej Wrocławia Dutkiewicz zaznaczył, że tytuł honorowego obywatela Wrocławia dla Dalajlamy XIV to wyraz "szacunku i podziwu dla jego konsekwencji z jaką przeciwstawia się stosowaniu przemocy, opowiada się za rozwiązaniami pokojowymi, buduje dialog między religiami". Prezydent Wrocławia dodał, że Polacy pamiętają o potrzebie wolności Tybetańczyków. "Chcemy być z wami przynajmniej w ten sposób solidarni" - mówił. Zwracając się bezpośrednio do Dalajlamy XIV Dutkiewicz powiedział: "Dziś staniesz się honorowym obywatelem Wrocławia. Witamy i dziękujemy". Świat i Wrocław - podkreślał prezydent miasta - podziwiają Dalajlamę XIV, który bez przemocy zabiega o wolność Tybetu i afirmuje tolerancję oraz dotyka istoty tego, co wspólne i prawdziwe w wielkich religiach świata: godności człowieka i jego wolności. Dutkiewicz przypomniał, że Dalajlama XIV stał się honorowym obywatelem Wrocławia obok m.in. Jana Pawła II, Lecha Wałęsy i Vaclava Havla. Przewodnicząca Rady Miejskiej Barbara Zdrojewska, odczytując laudację, podkreśliła, że Dalajlama XIV jest niedoścignionym wzorem w propagowaniu wolności, pokoju i tolerancji. Dodała, że przyjęcie przez niego tytułu to zaszczyt dla Rady. Dalajlama mówił zaś, że jest bardzo szczęśliwy i czuje się zaszczycony tytułem honorowego obywatela Wrocławia. - Od chwili przyjazdu do Wrocławia dane mi było poczuć niezwykłe rzeczy, proste uczucia, braterską i siostrzaną bliskość. Później w tym "mieście spotkania" - jak powiedział kiedyś o Wrocławiu Jan Paweł II - mogłem poczuć jedność wielu religii. Potem wykład i emanujące ciepło od tak wielu słuchaczy i wreszcie przechodnie na ulicach, którzy okazywali mi spontaniczną radość. Od początku w tle było niezwykłe poczucie solidarności wyrastające z tego, że Polacy wiedzą co czujemy i okazują nam solidarność - powiedział Dalajlama XIV. Posłanka PiS Aleksandra Natalii-Świat odczytała list od prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Prezydent napisał, że Wrocław ma złożoną i bogatą historię, dziś jest miastem europejskim i otwartym, a bycie obywatelem Wrocławia oznacza bycie obywatelem miasta pokoju i tolerancji. Lech Kaczyński wspomniał też o zwycięstwie w Polsce ideałów "Solidarności", które "było w istocie triumfem praw człowieka". "Solidarność" podnosiła swoje postulaty w duchu pokojowego sprzeciwu. Przemoc zastosowały władze. Najnowsza historia Polski dowodzi, że siła nie może być źródłem stabilnych, akceptowalnych reguł społecznych. Prawo siły musi być ostatecznie zastąpione siłą prawa - napisał. Prezydent dodał, że nauki duchowe Dalajlamy XIV i harmonia z jaką łączy je z postawą i działaniem duchowego przywódcy Tybetańczyków budzą szacunek zarówno wyznawców buddyzmu jak i przedstawicieli innych religii i światopoglądów. "Mój kraj, ojczyzna "Solidarności", poczuwa się do jedności z wszystkim narodami, których prawa nie są respektowane i przestrzegane" - napisał prezydent. List gratulacyjny przesłał także marszałek Sejmu Bronisław Komorowski. Tytuł honorowego obywatela Wrocławia "Civitate Wratislaviensi Donatus 2008", został nadany duchowemu przywódcy Tybetańczyków w czerwcu 2008 r. podczas uroczystej sesji rady miasta. Wtedy wyróżnienie, wręczane co roku w dzień Święta Wrocławia, odebrał przedstawiciel duchowego przywódcy Tybetu. Środa jest ostatnim dniem wizyty Dalajlamy XIV we Wrocławiu. Z Dolnego Śląska Dalajlama XIV udaje się do Warszawy, gdzie w czwartek spotka się m.in. z marszałkami Sejmu i Senatu.