Jak poinformował w środę rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu Paweł Petrykowski, 29-letni mieszkaniec woj. małopolskiego jest podejrzany o siedem napadów na banki we Wrocławiu. Działał także w Warszawie, Krakowie i Kaliszu. - Policjanci zabezpieczyli jego samochód i atrapę broni, której używał podczas napadów. Podejrzany po napadzie zmieniał tablice rejestracyjne w aucie - powiedział Petrykowski. Jak dodał, za napad rabunkowy z użyciem niebezpiecznego narzędzia grozi mu do 15 lat więzienia. 29-latek był już wcześniej notowany za przestępstwa przeciwko mieniu, w tym napad rabunkowy. Wpadł pod koniec września tuż po próbie kolejnego napadu. Sprawca wszedł wówczas do jednej z placówek bankowych we wrocławskiej dzielnicy Fabryczna i grożąc przedmiotem przypominającym broń, zażądał wydania pieniędzy. Nie otrzymał ich, ale zdołał uciec. Policjanci wytypowali osobę podejrzewaną o to przestępstwo i zatrzymali złodzieja.