Do zajścia doszło w Dniu Matki, 26 maja. Młoda kobieta spokojnie oczekiwała na przyjazd autobusu. W pewnym momencie zaczepiły ją trzy dziewczyny. Powiedziały krótko i stanowczo - "dawaj komórkę". - Kiedy zaczepiona odmówiła oddania swojej własności wywiązała się szarpanina. Z relacji napadniętej wynika, że została ona uderzona, a potem skradziono jej telefon i czapkę - relacjonuje nadkom. Sławomir Masojć, rzecznik komendanta miejskiego policji w Legnicy. Agresywne kobiety długo nie cieszyły się wolnością. Wczoraj po południu policja zatrzymała jedną z napastniczek, a dziś "wpadły" dwie pozostałe. - Najstarsza z zatrzymanych, 22-latka, do niedawna jeszcze była studentką resocjalizacji. Policjanci odzyskali skradziony telefon. Zatrzymane kobiety przyznały się do napadu. Twierdzą, że znajdowały się wtedy pod znacznym wpływem alkoholu. Grozi im do 12 lat więzienia - uzupełnia nadkom. Masojć. tom