Pomysł zorganizowania Choinki Marzeń powstał w Wydziale Zdrowia. Organizacją zajęła się Fundacja Hobbit. Do udziału zostały zaproszone świetlice środowiskowe oraz organizacje pozarządowe zajmujące się dziećmi i młodzieżą. - Każdy ma jakieś marzenia, a my chcemy pomóc je spełnić -powiedział jeden z organizatorów Krzysztof Bojda. - Poprosiliśmy, by reprezentanci wszystkich świetlic zapisali wewnątrz świątecznych bombek swoje życzenia mieszczące się w granicach finansowych kilku tysięcy złotych. Mogły one dotyczyć zakupu sprzętu, zorganizowania jakichś zajęć czy wyjazdu na wycieczkę. Jedna z bombek zostanie wybrana przez prezydenta, a zawarte w niej marzenie spełni się w roku 2009. Spotkanie w sali sesyjnej było dla dzieci wielkim przeżyciem. Poza oczekiwaniem na nagrodę dostatecznie dużo wrażeń dostarczało już samo przebywanie w ratuszu, a zwłaszcza możliwość zasiadania w ławach rajców. Dzieci napisały życzenia dla prezydenta, które złożyły w specjalnej skrzynce. Czas oczekiwania na przybycie Rafała Dutkiewicza był wypełniany śpiewaniem kolęd. - Lubimy przychodzić do świetlicy - powiedziały nastolatki z placówki "Alert" na ulicy Pułaskiego. - Opiekunka Krystyna Pełka zawsze ma czas nas wysłuchać. Możemy tam spokojnie się pouczyć, a także robić wiele ciekawych rzeczy: rysować, malować, lepić z gliny. Chcielibyśmy tylko, aby zainstalowano tam ogrzewanie, ponieważ zimą bardzo marzniemy w starych wysokich murach. Takie życzenie zapisaliśmy na naszej bombce. Gdy nadszedł czas wyboru, emocje młodych gości sięgnęły zenitu. Po chwili namysłu prezydent wybrał bombkę przygotowaną przez świetlicę "Pawełki" działającą na osiedlu Pawłowice. - Cieszymy się bardzo, że do nas uśmiechnęło się szczęście - powiedzieli opiekunowie Maria Mazur i Dawid Matusz. - Przyznaną dotacje przeznaczymy na konkretne potrzeby: zakup szafki na buty, lustra, aparat fotograficzny, kamerę i materiały piśmienne. EM