23 stycznia w chińskim kalendarzu metalowego Królika zastąpi wodny Smok, ale we Wrocławiu z inicjatywy Instytutu Konfucjusza świętowanie Nowego Roku rozpocznie się dzień wcześniej - zapowiedziała Małgorzata Porada-Labuda z biura prasowego uczelni. Nowy Rok, który w Chinach wypada między końcem stycznia a połową lutego, to dla Chińczyków najważniejsze tradycyjne święto. - Świętowanie trwa 15 dni a przygotowania rozpoczynają się prawie miesiąc wcześniej. Chińczycy przeprowadzają gruntowne porządki, przepędzają złe duchy i żegnają się z dobrymi. Drzwi wejściowe domów oklejają kolorowymi obrazkami zwanymi nianhua. Podobnie jak u nas, dobrze jest przed nadejściem Nowego Roku oddać wszystkie długi - mówiła Porada-Labuda. Cykl w kalendarzu chińskim trwa 60 lat. Każdy rok ma przypisane jedno z dwunastu zwierząt i jeden z pięciu żywiołów. W poniedziałek 23 stycznia o godz. 7.41 polskiego czasu rozpocznie się rok Smoka i Wody. - Smok jest dla Chińczyków przyjacielem i obrońcą, cechuje go szlachetność i odwaga. Jest potężny, ale łaskawy i honorowy. Rok pod jego patronatem to rok urodzaju, powodzenia wszystkich nowych przedsięwzięć, szczęśliwego finału prac budowlanych i ogólnej pomyślności w biznesie - dodała Porada-Labuda. Podczas niedzielnej imprezy, przed wzniesieniem noworocznego toastu, wszyscy chętni będą mogli m.in. wziąć udział w ceremonii parzenia herbaty oraz obejrzeć slajdy Anny i Robba Maciągów z ich podróży do Chin. Początek spotkania zaplanowano na godz. 15.00.