W chwili ujęcia miał przy sobie ponad 150 tabletek extasy. Od razu trafił do policyjnego aresztu. W celi przebywał sam. 3 czerwca jeden z funkcjonariuszy jak co dzień robił obchód po areszcie. Mimo, iż sprawdził celę, w której przebywał diler narkotyków, policjant postanowił jeszcze raz tam zajrzeć. Zatrzymany już zdążył się powiesić. Funkcjonariusze natychmiast zaczęli reanimować mężczyznę. Lekarze z pogotowia ratunkowego, którzy podjechali chwilę potem, kontynuowali akcję reanimacyjną. Nieprzytomnego mężczyznę od razu odwieziono do głogowskiego szpitala. Tam, nazajutrz zmarł. Na miejscu zdarzenia obecny był prokurator, komendant powiatowy policji oraz funkcjonariusze wydziału kontroli Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu. Obecnie wyjaśniane są wszystkie okoliczności tego zdarzenia. (tom)