Jak poinformował w poniedziałek Jacek Dobrzyński, rzecznik prasowy CBA dwaj wrocławscy przedsiębiorcy zostali zatrzymani pod zarzutem powoływania się na wpływy w oddziale Gospodarowania Nieruchomościami PKP we Wrocławiu. - W zamian za 75 tys. zł podjęli się "załatwienia" przetargu na zakup atrakcyjnych nieruchomości wystawionych do sprzedaży przez PKP - mówił rzecznik. Mężczyźni: 60-letni biznesmen z Wrocławia i jego 64-letni kolega usłyszeli już zarzuty płatnej protekcji w Prokuraturze Apelacyjnej we Wrocławiu. Grozi im do 8 lat pozbawienia wolności. Prokurator zastosował wobec nich dozór policyjny i zakaz opuszczania kraju.