Burmistrz Bogdan Krynicki mówi, że już dwa dni temu doszło do awarii wodociągu, ale na razie nikt nie wie, w którym miejscu. - Nigdzie nie ma ujawnionych awarii, tzn. woda nie pokazuje się na zewnątrz, dając ślad, że jest awaria na wodociągu. Służby wodociągowe bez przerwy szukają dziury mówi. Rano termometry pokazywały w Bystrzycy -18 stopni C, co nie ułatwia poszukiwań.