Krzysztof T. został zatrzymany w środę na jednym z wrocławskich osiedli. Podczas zatrzymania mężczyzna próbował uciekać, nie zareagował na polecenia zatrzymania się ani na strzał ostrzegawczy. Został ujęty dopiero po kilkusetmetrowym pościgu. - Ze wstępnych ustaleń wynika, że poszukiwany często zmieniał miejsce ukrycia. Przemieszczał się po terenie Polski i Europy - poinformował rzecznik Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu Paweł Petrykowski. Rajdowiec jest podejrzany o to, że 3 stycznia na jednym z głównych wrocławskich skrzyżowań wmieszał się w sprzeczkę między taksówkarzem a kierowcą busa. Ten ostatni prawdopodobnie był narzeczonym córki rajdowca. Śledczy podejrzewają, że rajdowiec zjawił się na miejscu sprzeczki lub jechał za busem i gdy doszło do kłótni, wyszedł z auta i ugodził nożem taksówkarza. Ranny zmarł w szpitalu. Wcześniej w związku z tą sprawą funkcjonariusze zatrzymali siedem osób, m.in. narzeczoną rajdowca, jego córkę i narzeczonego córki. Sześciu z nich przedstawiono zarzuty m.in. składania fałszywych zeznań i utrudniania prowadzonego postępowania. Cztery osoby zostały tymczasowo aresztowane.