Przypomnijmy, iż dwa miesiące temu w podlądeckim Radochowie A. Szmidt przeżył bardzo poważny upadek z drabiny, kiedy jako wieloletni pszczelarz i strażak-ochotnik ściągał rój os. Wówczas trafił do polanickiego szpitala i lekarze długo nie byli w stanie na sto procent określić, jakie będą następstwa tego wypadku. (mm)