Jeszcze dzisiaj cała siódemka zostanie doprowadzona do prokuratury. To młodzi mężczyźni, mają od 18 do 21 lat. Od czwartku w jednej z altanek na terenie ogródków działkowych przetrzymywali swoją ofiarę. Bili i katowali młodego mężczyznę - wyrwali zęby obcęgami i odcięli palec sekatorem. Wszystko przez dług, 21-latek miał być winny swoim oprawcom kilkaset złotych. Policjanci znaleźli mężczyznę w jednej z altanek po tym, jak otrzymali anonimowe zgłoszenie o porwaniu. 21-latek został natychmiast przewieziony do szpitala. Jest w ciężkim stanie, ale jego życiu - na szczęście - nie zagraża niebezpieczeństwo. Na razie funkcjonariusze nie ujawniają, kim jest porwany.