19. października około godz. 22.00 do szpitala w Bogatyni została przywieziona przez karetkę pogotowia ratunkowego młoda kobieta. Ewelina K. twierdziła, że poroniła, ale nie potrafiła wskazać w jakich okolicznościach doszło do porodu ani gdzie znajduje się dziecko. Nazajutrz policja odnalazła zwłoki narodzonej dzień wcześniej dziewczynki w kuble na śmieci, znajdującym się obok domu matki. - Lekarz patomorfolog przeprowadzający sekcję zwłok we wstępnej opinii stwierdził, że ujawnione zwłoki noworodka odpowiadają w przybliżeniu 7 miesiącowi ciąży. Prawdopodobnie noworodek oddychał bezpośrednio po porodzie, natomiast wyjściową przyczyną zgonu było wcześniactwo, a w szczególności niewydolność płuc. Jednakże opinia końcowa zostanie sporządzona przez biegłego po uzyskaniu wyników badań histopatologicznych wycinków pobranych od noworodka - podaje Violetta Niziołek, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Jeleniej Górze. Ewelina K. nie została jeszcze przesłuchana z uwagi na stan swojego zdrowia. Obecnie przebywa pod opieką lekarzy.