Starostwo Powiatowe nie wydało zgody na budowę Galerii Rynek. Powodem ma być niezgodność projektu z planem zagospodarowania przestrzennego. - Wydanie pozwolenia na budowę byłoby sprzeczne z prawem, ponieważ niektóre elementy projektu są niezgodne z planem zagospodarowania przestrzennego - poinformował Krzysztof Olszowiak, rzecznik prasowy starostwa. - Spodziewamy się odwołania od tej decyzji. I faktycznie. W oświadczeniu wydanym przez prezesa Lubińskiej Spółki Inwestycyjnej czytamy: "Liczymy, że przez zimę uda nam się pozytywnie załatwić sprawę odwołania od decyzji starostwa, dzięki czemu wiosną ruszy budową Galerii Rynek. Z punktu widzenia budowlanego nie było żadnych uwag ani zastrzeżeń do projektu złożonego przez nas w starostwie. Odmowna decyzja starostwa jest więc dla mnie tym większym zaskoczeniem, że byliśmy zapewniani, że dokumentacja jest pełna i nie ma co do niej żadnych uwag. Wcześniej dostaliśmy jedynie wniosek od starostwa dotyczący zastrzeżeń co do miejsc parkingowych. Zwróciliśmy się z tym do Urzędu Miasta. Miasto wskazało nam miejsca parkingowe dla klientów galerii i tak uzupełnioną dokumentację przesłaliśmy do starostwa. Decyzja okazała się jednak odmowna i nie uzyskaliśmy pozwolenia na budowę w rynku. Skorzystamy z przysługującego nam prawa do odwołania. Mamy na to 14 dni i liczę, że uda się wyjaśnić wszystkie niejasności, a tym samym uzyskać pozytywną decyzję". Parkingi, parkingami, ale na Galerię Rynek mieszkańcy czekają już kilka lat. I może byłoby to do zniesienia gdyby nie fakt, że w samym środku Rynku straszy wielka dziura. Wystarczy jednak przejść kilkaset metrów dalej i zobaczymy, że jednak można coś w tym mieście wybudować. Na miejscu starego bazaru, z dnia na dzień coraz większa, rośnie nam w oczach Galeria Cuprum Arena. Na placu budowy uwijają się robotnicy. Efekty ich pracy widać już gołym okiem. W budowie nie przeszkodził nawet szkielet odkopany z ziemi. Podobna sytuacja jest na terenie budowy koło tak zwanego "Pałacyku". Galeria handlowa, która tam powstanie będzie o wiele mniejsza niż te w centrum miasta, jednak i tam widać zaawansowanie prac. Początkowo budowę planowano zakończyć w grudniu bieżącego roku. Nic z tego nie wyjdzie, ale chociaż koło "Pałacyku" coś odrosło od ziemi i z pewnością nie są to drzewka, które jeszcze tak niedawno mogliśmy podziwiać na środku lubińskiego Rynku. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, w przyszłym lubinianie roku będą mogli już swój czas wolny spędzać w centrum rozrywkowo-handlowych Galeria Cuprum Arena. Do ich dyspozycji oprócz sklepów i restauracji będą sale kinowe, hotel i miejsca rozrywki dla całej rodziny. A co dalej z Rynkiem? To pytanie coraz częściej sobie zadajemy. Może pozbyć się problemu i powrócić do pierwotnych planów zasadzenia kilku krzaczków, wkopania w ziemie kilku ławeczek, a na środku niech stanie piękna fontanna - to akurat w Lubinie się udaje, bo fontann mamy już kilka. Będzie łatwo, szybko, co ważne - będzie tanio, ale za to jakże przyjemnie. (red)