Babcię "zdradził" 3-letni wnuk, który samotnie chodził po ulicy. Zwróciło to uwagę 65-letniej kobiety, która zaniepokojona zgłosiła to policji. Interweniujący funkcjonariusze poszli do miejsca zamieszkania chłopca. Drzwi wejściowe były otwarte na oścież i słychać było płacz małego dziecka. Okazało się, że w łóżeczku jest 2-letnia dziewczynka, a na łóżku śpi starsza kobieta. Policjanci budzili ją około 5. minut, a gdy im się wreszcie udało, okazało się, że nie może wstać o własnych siłach (1,6 prom. alkoholu w organizmie). "Opiekowała" się dziećmi, gdyż - jak twierdziła - ich rodzice są w pracy. Babcia została zatrzymana w policyjnym areszcie, a wnuki przewieziono do Domu Małego Dziecka w Kłodzku. Oprac. mm