Jak poinformowała Matylda Dudek z Brave Festiwal, wybór tegorocznych dokumentów cieszy niezwykle szeroką rozpiętością tematyczną i formalną. Miłośnicy filmu znajdą formy reportażowe, eseje, medytacyjne dokumenty jak również "spektakularne symfonie wizualne". - Na kilka dni sala kinowa wrocławskiego NOT-u zamieni się w centrum kina unikatowego - mówiła Dudek. Tegoroczna edycja festiwalu przebiega pod hasłem "Zaklinacze". - W centrum zainteresowania znajdzie się słowo. Słowo, jako nośnik historii, słowo, jako zaklęcie, słowo, jako most pomiędzy tym, co jest i tym, co było - mówiła rzeczniczka. Dodała, że podczas trwającego sześć dni przeglądu filmowego, publiczność zmierzy się z pytaniem o znaczenie przekazu werbalnego. Według niej, ilustruje to na przykład półtoragodzinny film, pokazujący, jak zastąpienie znaków dymnych falami radiowymi jest w stanie skonsolidować niewielką społeczność indiańską. W programie festiwalu znalazły się utwory filmowe poruszające temat tożsamości społeczeństw, ale też historie poszczególnych ludzi. Według rzeczniczki, na wyróżnienie zasługuje dokument "Off the Charts: The Song-Poem Story", "który wnika w nieznaną część amerykańskiej kultury muzycznej". Poza tradycyjnym, odbywającym się już 6. rok z rzędu "filmowaniem", organizatorzy Brave proponują coś nowego. Odrębnym nurtem jest Brave People Doc. - Ideą, jaka przyświecała jego powstaniu, była chęć pokazania jednostki i podejmowanych przez nią wysiłków nastawionych na ochronę własnych tradycji, pewnych wartości i sprzeciw wobec narzuconego jej sposobu życia - mówiła Dudek. W tym roku zaprezentowanych zostanie pięć dokumentów w ramach tego nurtu. Po projekcji jednego z nich publiczność festiwalową czeka - według rzeczniczki - niespodzianka. Otóż po zakończeniu filmu "Shape of Water" odbędzie się spotkanie z jego reżyserką - Kum Kum Bhavnani. Obraz pokazuje walkę kobiet o własne prawa m.in. w warunkach lokalnych konfliktów politycznych krajów mniej rozwiniętych, tych, które dawniej określało się mianem "trzeciego świata". - Jest to film o kobietach silnych, aktywnych, wizjonerkach. Przełamuje stereotyp biernych ofiar zmian zachodzących w ich państwach. Dodatkową wartość stanowi doskonała narracja w wykonaniu znanej aktorki Susan Sarandon - zachwalała Dudek.