B. trener został zatrzymany w poniedziałek. Powiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa złożyli rodzice dwóch poszkodowanych dziewczynek. Stanisław S. pod pozorem badań miał zmusić nastolatki do "poddania się innej czynności seksualnej". Inny zarzut dotyczy gwałtu z użyciem podstępu na jednej z zawodniczek. Mężczyzna nie przyznał się do winy. Grozi mu do 12 lat więzienia.