Jak poinformował w czwartek Marcin Zarówny z Prokuratury Okręgowej w Jeleniej Górze prokuratura zarzuca oskarżonym m.in. doprowadzenie Zakładu Ubezpieczeń Społecznych do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w wysokości 139 tys. zł. "Chodzi o wyłudzenie świadczeń rentowych z tytułu trwałej i częściowej niezdolności do pracy w oparciu o nieprawdziwą dokumentację medyczną" - mówił Zarówny. Dodał, że nieprawdziwą dokumentację medyczną "tworzył" m.in. lekarz Wiesław K., po tym jak otrzymał łapówkę. Ponadto - mówił prokurator - oskarżeni utrudniali "postępowanie wykonawczego w przedmiocie wykonania kary sześciu lat pozbawienia wolności" orzeczonej Piotrowi W., skazanemu za wypadek drogowy, poprzez nakłonienie innego lekarza Macieja G. i wręczenie mu korzyści majątkowej w kwocie tys. zł w zamian za stworzenie fikcyjnej dokumentacji lekarskiej. Na ławie oskarżonych zasiądzie jeszcze m.in. Mirosława S., którą oskarżono o wyłudzenie nienależnego świadczenia rentowego w kwocie ok. 39 tys. zł z tytułu czasowej niezdolności do pracy w oparciu o nieprawdzie dokumenty lekarskie. - Ze wszystkich oskarżonych tylko jeden złożył wniosek o dobrowolne poddanie się ustalonej z prokuratorem karze - mówił Zarówny. Pozostali staną przed wałbrzyskim sądem.