Szef Wojewódzkiego Sztabu Wojskowego we Wrocławiu, pułkownik Jan Zydroń mówi, że potrzeby są przynajmniej dwukrotnie większe, ale nie ma na to pieniędzy. Przede wszystkim pójdą do wojska ci, którzy zgłosili się na ochotnika. Takich, jak mówi pułkownik Zydroń jest spora grupa. Co najważniejsze jest to świadomy i dobrze przemyślany wybór. Już niedługo, wzorem Zachodu, osoba bez przeszkolenia wojskowego nie będzie mogła liczyć na wysokie stanowiska w administracji rządowej i samorządowej. Większe niż inni szanse na powołanie mają absolwenci uczelni technicznych. Pułkownik Zydroń zachęca do zgłaszania się na ochotnika. Tylko bowiem tacy poborowi mają prawo wybrać sobie jednostkę, do której chcieliby trafić.