Ulica Kiełbaśnicza. Auta wyjeżdżające z placu Solnego powinny skręcać w lewo w Ruską. Tymczasem niektórzy kierowcy jadą na pamięć. Mijają znak zakazu ruchu i wjeżdżają w zamkniętą Kiełbaśniczą. Tam czeka ich niemiła niespodzianka. Zostają zatrzymani przez patrol straży miejskiej. Jeżeli nie jechali do posesji zlokalizowanej przy tej ulicy kara może być surowa. Przez dwa pierwsze dni od wprowadzenia nowej organizacji ruchu strażnicy jedynie upominali, teraz już krają. - Przepisy mówią o 500 zł. mandatu i obowiązkowo pięć punktów karnych. Jednak przeważnie nakładamy 250 zł mandatu - tłumaczy Sławomir Chełchowski ze straży miejskiej. Paf