Jak poinformował rzecznik Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu Paweł Petrykowski, dziewczynka była w mieszkaniu z rodzicami. - Wdrapała się na parapet, na zewnątrz okna i wypadła. Miała bardzo dużo szczęścia, bo do szpitala trafiła jedynie ze złamaniem śródstopia, kilkoma guzami i otarciami - mówił Petrykowski. Jak się okazało, 54-letni ojciec dziewczynki miał w chwili zatrzymania 1,5 promila alkoholu w organizmie, a jej 33-letnia matka 2,8. Prawdopodobnie jeszcze we wtorek rodzice zostaną doprowadzeni do prokuratora, który postawi im zarzuty.