Najważniejszą częścią festiwalu, jak co roku, będzie międzynarodowy konkurs Nowe Horyzonty, w którym wystartuje 16 premierowych filmów wybranych spośród kilkuset tytułów prezentowanych na festiwalach filmowych na całym świecie. Jednemu z filmów publiczność przyzna Grand Prix - nagrodę główną festiwalu. Nowością tegorocznej edycji Era Nowe Horyzonty będzie zmiana w regulaminie konkursu Nowe Filmy Polskie, w którym prezentowane są pełnometrażowe filmy polskie, zarówno fabularne, jak i dokumentalne. W tym roku do konkursu dopuszczone zostały, oprócz filmów premierowych, także takie, które wyświetlane były wcześniej na festiwalach albo w kinach. - A to dlatego, że na nasz festiwal przejeżdża np. wielu gości z zagranicy, którzy nie mogli zobaczyć tych tytułów. Poza tym często zdarza się, że dobre filmy przemykają niezauważone przez kina, nie chcemy, żeby było to dla nich dyskwalifikujące - powiedział na konferencji dyrektor festiwalu, Roman Gutek. Zwycięzcy tego konkursu międzynarodowe jury przyzna Wrocławską Nagrodę Filmową w wysokości 100 tys. zł, ufundowaną przez prezydenta Wrocławia Rafała Dutkiewicza. W tym roku po raz pierwszy jury przyzna także nagrodę za najlepszy debiut reżyserski w wysokości 40 tys. zł., którą ufundował marszałek województwa dolnośląskiego Marek Łapiński. Na festiwalu odbędzie się m.in. przegląd kina nowozelandzkiego, w ramach którego wyświetlonych zostanie 25 filmów fabularnych oraz pełnometrażowe filmy dokumentalne i filmy krótkometrażowe. - Rzadko zdarza się, żeby jakaś kinematografia tak wnikliwie pokazywała kulturę i historię danego kraju. Dlatego cieszę się, że udało nam się sprowadzić te filmy, szczególnie że w niektórych przypadkach była wręcz potrzebna zgoda plemion maoryskich - tłumaczył Gutek. Przegląd kina brazylijskiego z kolei skupiony będzie wokół jego najnowszych tytułów. Wyświetlone zostaną m.in. "Cinema, Aspirinas e Urubus" (2005) Marcelo Gomesa i "O Céu de Suely" (2006) Karima Ainouza. Do Wrocławia przyjadą twórcy, krytycy oraz muzycy z Brazylii. Tegorocznej edycji festiwalu towarzyszyć będą wydarzenia muzyczne. W Operze Wrocławskiej swoją światową premierę będzie miała opera filmowa "Csoma", której reżyserem i kompozytorem jest węgierski muzyk Tibor Szemzo. Będzie to projekt multimedialny, rozgrywający się równocześnie na ekranie i na scenie; narrację poprowadzi Krystyna Janda. - Opera opowiada historię XIX-wiecznego wędrowca, którzy pieszo przez Indie dotarł do Tybetu, poszukując źródła pochodzenia Węgrów. Nie odnalazł go, ale za to odnalazł inne rzeczy, o których też opowiemy, podobnie jak o samej wędrówce. Będzie to zarazem koncert i film - mówił na konferencji Szemzo. Na festiwalu wystąpi też m.in. brytyjski muzyk i kompozytor Michaela Nyman i jego zespół Michael Nyman Band. Muzycy zagrają na żywo do niemego filmu "Człowiek z kamerą" z 1929 r. w reżyserii Dzigi Wiertowa. Mecenasem głównym MFF Era Nowe Horyzonty jest miasto Wrocław, które podpisało z Festiwalem 5-letnią umowę dotyczącą współpracy przy jego organizowaniu. W jej ramach, tegoroczna dotacja miasta wyniosła 2 mln 300 tys. zł. Gutek nie chciał jeszcze powiedzieć, ile wynosi cały budżet tegorocznej edycji festiwalu.