Co prawda do szaleństwa, jakie ostatnio panowało we Włoszech, jeszcze daleko. Tam do zgarnięcia było ponad 100 mln euro. Nie dziwi więc, że chętnych z zagranicy nie brakowało. U nas wygrana nieco skromniejsza, bo w przeliczeniu niecałe 10 mln euro. Klientów spoza Polski także mniej. Ale ich - jak przekonał się reporter radia RMF FM - najbardziej zniechęcają problemy z biurokracją. - Jak odbiorę pieniądze, jeśli wygram? I jak to sprawdzę, jeśli zostaję w Polsce tylko przez kilka dni? 10 milionów dolarów to dużo pieniędzy! Powodzenia wszystkim - mówią zagraniczni goście. Z klientami i właścicielką jednej z wrocławskich kolektur rozmawiał Maciej Stopczyk. Posłuchaj jego relacji: Za trafioną szóstkę - jeżeli będzie tylko jedna - szczęśliwiec otrzyma 40 mln zł. Szansa takiego trafienia to 1 do 13 983 816.