- Zaczniemy od koncertu z okazji 60. urodzin Lecha Janerki, potem 100. urodzin Jerzego Wasowskiego oraz 90-lecia Aliny Janowskiej- poinformował w środę dyrektor artystyczny Przeglądu Konrad Imiela. Przegląd rozpocznie się Konkursem Aktorskiej Interpretacji Piosenki, do którego wciąż są jeszcze przyjmowane zgłoszenia. Wieczorem pierwszego dnia festiwalu na deskach Teatru Polskiego we Wrocławiu wystąpi Matylda Damięcka, finalistka ubiegłorocznego konkursu z programem "Bowie first step". - Wojciech Waglewski wziął pod swoje skrzydła Damięcką i wspólnie przygotowują piosenki Davida Bowie - mówił Imiela. Recital reżyseruje Tomasz Gawron zaś dyrektorem muzycznym i odpowiedzialnym za aranżacje jest Waglewski. Z kolei koncert "Niekoniecznie jest źle" będzie poświęcony "rockowemu piosenkarzowi i poecie" Lechowi Janerce, który w tym roku obchodzić będzie swoje 60. urodziny. Piosenki Janerki będą śpiewać m.in. Magdalena Kumorek, Bartosz Porczyk, Mariusz Kiljani i sam jubilat. Całość wyreżyseruje Cezary Studniak. Swój jubileusz w trakcie PPA będzie obchodzić również Alina Janowska, która kończy w tym roku 90 lat i - jak mówił Imiela - z festiwalem jest związana od zawsze. - Nie tylko przyjeżdża na PPA co roku, ale bardzo uważnie śledzi poczynania młodych artystów, a później bierze ich pod swoje skrzydła - mówił dyrektor. Dodał, że obecnie trwają prace nad kształtem benefisu "Urodziny u Aliny", który aktorka przygotowuje w porozumieniu z synem Michałem Zabłockim. Z kolei "Zawsze gorzej może być" to tytuł tegorocznego Koncertu Galowego, który będzie poświęcony Jerzemu Wasowskiego, muzykowi i współzałożycielowi "Kabaretu Starszych Panów", który obchodziłby w tym roku 100. urodziny. Wasowski zmarł w 1984 r. Spektakl, który - jak zaznaczył Imiela - nie będzie wieczorem jubileuszowym, lecz przedstawieniem teatralnym poświęconym "niespełnionej miłości" wyreżyseruje Paweł Miśkiewicz. - Zwykle gdy przyglądamy się "Kabaretowi Starszych Panów" robimy to od warstwy słownej i Jeremiego Przybory. Tym razem chcemy przede wszystkim skoncentrować się na muzyce, którą komponował Wasowski właśnie - mówił Imiela. Miśkiewicz zaprosił do swojego przedstawienia tylko kobiety i to - jak mówił dyrektor - niezwykle: Kingę Preis, Stanisławę Celińską, Barbarę Krafftównę, która wystąpi na PPA po raz pierwszy oraz Igę Cembrzyńską, Beatę Fudalej oraz Annę Chodakowską. Ponadto na PPA wystąpią artyści z zagranicy m.in. gwiazda izraelskich list przebojów Asaf Avidan, "chłopak z irokezem na głowie i gitarą w ręce", Meow Meow, czyli "kobieta-wamp XXI w., piosenkarka, aktorka, diwa i pin-up girl z papierosem", która śpiewa w wielu językach pieśni Schuberta i piosenki Edith Piaf. Sama artystka mówi o sobie i swoich scenicznych kreacjach: "jestem seksy i nic na to nie poradzę". "Karuzela Group" to norwescy artyści, którzy przyjadą do Wrocławia z programem poświęconym Agnieszce Osieckiej, Jackowi Kaczmarskiemu i Julianowi Tuwimowi, śpiewanym po norwesku. - Artyści ujęli mnie tym, że gdzieś tam na dalekiej Północy dali się porwać polskim artystom i teraz przyjadą do nas, aby nam to zaprezentować - mówił Imiela. Wrocław tradycyjnie odwiedzą młodzi artyści, którzy wystąpią też w Nurcie OFF.