Było przed godziną 8 rano kiedy mama 10-letniego chłopca przywiozła go do Szkoły Podstawowej nr 3 w Lubinie. Chłopak o 11.30 kończył zajęcia i wtedy mam przyjechała go odebrać. Niestety bardzo się zdziwiła kiedy syna nie było w szkole. Nikt z pracowników placówki nie potrafił powiedzieć gdzie może być. Matkę poinformowano tylko, że syna nie było w szkole od rana. Przerażona kobieta usiłowała na własną rękę odnaleźć dziecko, niestety nie udało się. Parę minut po godzinie 15 zawiadomiła policję o zaginięciu. - Do udziału w akcji poszukiwawczej zmobilizowano wszystkie dostępne jednostki policji - poinformowała nas Elwira Zboińska, oficer prasowy lubińskiej KPP. - Poinformowaliśmy również inne komendy o tym, że zaginął 10-letni chłopiec. Przerażona matka miała za sobą kilka godzin strachu. Jej poszukiwania nie przynosiły skutku. Dopiero między godziną 18. a godz. 19. okazało się, że jedna z nauczycielek zatrudnionych w szkole zabrała chłopca na wycieczkę pomimo tego, że nie miał na to zgody rodziców. - Chłopiec po prostu usiadł w autokarze koło swoich kolegów z klasy - powiedziała nam Elżbieta Giżewska, dyrektorka SP nr 3. - Nauczycielka zapytała się go czy rodzice wyrazili zgodę na wyjazd, chłopiec powiedział, że tak. Niestety później nauczycielka zapomniała to sprawdzić. To jest ewidentna wina nauczycielki i zostaną wyciągnięte konsekwencje. Jednak jest to dobry pracownik, wyróżniający się w naszej szkole. Z naszych informacji wynika, że z nauczycielką, która opiekowała się wycieczką została przeprowadzona rozmowa, a jutro kobieta na piśmie ma podać przyczyny swojego postępowania. Na wycieczkę autokarową jechały dzieci z różnych klas. 10-latek miał przy sobie jedzenie i picie, do tego powiedział, że ma zgodę rodziców. - Nie rozumiem jak chłopiec wsiadł do autokaru - mówi dyrektorka. - Po prostu miał taki kaprys. Rozmawialiśmy już z rodzicami 10-latka. Zrozumieli całą sytuację. Na szczęście chłopakowi nic się nie stało. Do domu wrócił cały i zdrowy. Lubińska policja wystosuje do szkoły pismo o zaostrzenie opieki na uczniami. ech