W Turyngii w parku narodowym Hainich po raz pierwszy zrobiono zdjęcie temu drapieżnikowi. "1 sierpnia wieczorem wpadł on w fotokomórkę" - wyjaśnił kierownik parku narodowego w północno-zachodniej Turyngii, Manfred Grossmann. Eksperci ze Stanów Zjednoczonych i Słowenii po analizie zdjęcia potwierdzili, że jest to szakal złocisty. Gatunek ten jest spokrewniony z psami i wilkami i właściwie występuje na Bałkanach i w Azji. Jak twierdzi Manfred Grossmann, przed 20 laty po raz pierwszy stwierdzono w Niemczech obecność szakali złocistych, ale nie ma tu ich trwałej populacji. W 2015 roku odnotowano też okazy w Polsce i Holandii. "Pojedyncze osobniki pokonują nieraz setki kilometrów" - wyjaśnia ekspert. Należy więc przyjąć, że zwierzę przemierzało jakiś odcinek i następne lata pokażą, czy szakal złocisty zadomowi się w Niemczech jako nowy gatunek. Właściwie było tylko kwestią czasu, że szakal złocisty dał się sfotografować. Według szacunków Large Carnivore Initiative for Europe, w całej Europie żyje do 117 tys. szakali złocistych. Dla porównania - liczba wilków szacowana jest na 17 tys. Nazwa szakal złocisty (canis aureus) pochodzi od złotawego zabarwienia sierści. Zwierzęta te są większe niż lisy i mniejsze niż wilki. Odżywiają się głównie rybami, myszami, padliną oraz roślinami. dpa/ma