"Bardzo głęboką troskę" wyraził o polskich planach zaostrzenia ustawy antyaborcyjnej w piątek (23.03.18) komisarz ds. praw człowieka Rady Europy Nils Muiznieks. "Polska już ma jedną z najbardziej restryktywnych regulacji prawnych w Europie dotyczących aborcji" - powiedział komisarz w Strasburgu. Muiznieks stwierdził, że przyjęcie planowanej ustawy pod nazwą "Zatrzymaj aborcję" byłoby "sprzeczne z międzynarodowymi zobowiązaniami Polski w zakresie praw człowieka". Szczególnie zagrożone byłyby m.in. prawo kobiet do eliminacji przemocy i tzw. zasada działań wstecznych - w przypadku np. ograniczania praw kobiet w sferze ochrony zdrowia. Do odrzucenia projektu ustawy zaostrzającej prawo aborcyjne wezwali już Sejm w ub. czwartek (22.03.18) eksperci ONZ ds. praw człowieka. W ich opinii, planowane obostrzenia mogą "poważnie zaszkodzić zdrowiu i życiu kobiet i naruszają międzynarodowe zobowiązania Polski dot. praw człowieka". 203 organizacje międzynarodowe, w tym dwie niemieckie zaapelowały w piątek (23.03.18) do polskich władz o odrzucenie projektu "Zatrzymaj aborcję". "Wyrażamy głębokie zaniepokojenie nieustającymi próbami ograniczania praw reprodukcyjnych kobiet w Polsce" - czytamy w apelu zatytułowanym "Polski parlament musi bronić praw i zdrowia kobiet". Organizacje międzynarodowe podkreślają m.in. że, "zablokowanie kobietom dostępu do bezpiecznej i legalnej aborcji narusza wiele międzynarodowych zapisów dot. praw człowieka, w tym prawo do życia, zdrowia i opieki zdrowotnej, niedyskryminacji i równości, prywatności, oraz wolności od tortur i nieludzkiego lub poniżającego traktowania". W przyszłości aborcje będą w Polsce tylko wtedy dozwolone, jeśli ciąża będzie stanowiła zagrożenia dla życia kobiety lub w przypadku gwałtu. W piątek (23.03.2018) po południu rozpoczęły się w całej Polsce demonstracje #CzarnyPiątek przeciwko ograniczaniu prawa do aborcji. Barbara Cöllen /kna,epd/ Redakcja Polska Deutsche Welle