Mieszkańcy Brandenburgii są podzieleni w kwestii przywrócenia kontroli na granicy z Polską. Aż 42 proc. mieszkańców tego kraju związkowego chciałaby powrotu stałych kontroli granicznych - wykazał reprezentatywny sondaż instytutu badania opinii publicznej Infratest dimap, zlecony przez rozgłośnię RBB. Jednocześnie tylko 12 proc. ankietowanych przyznało, że po przystąpieniu Polski do strefy Schengen i otwarciu granicy było w jakiś sposób osobiście poszkodowanych. Dwie trzecie ankietowanych stwierdziło, że nie odczuło żadnych zmian. Osobiste korzyści z otwarcia granicy 51 proc. ankietowanych opowiedziało się przeciwko wprowadzeniu stałych kontroli granicznych. Nie odnotowano przy tym znaczącej różnicy w opinii w zależności od tego czy ankietowani mieszkali przy samej granicą, czy nieco głębiej w Brandenburgii. Inaczej jednak wypowiadali się na temat osobistych korzyści odniesionych po zniesieniu przed 10 laty kontroli granicznych. Jedna trzecia mieszkańców regionu przygranicznego (33 proc.) stwierdziła, że odniosła osobiste korzyści. W pozostałej części Brandenburgii deklarowało to już tylko 17 proc. respondentów. Zwolennicy AfD za przywróceniem kontroli W sondażu zapytano także o sympatie polityczne. Okazało się, że przywrócenie kontroli granicznych popierają w większości zwolennicy skrajnie prawicowej Alternatywy dla Niemiec (AfD). Największy odsetek zwolenników kontroli granicznych jest wśród mieszkańców z niższym wykształceniem (48 proc.). Na potrzeby sondażu Infratest dimap skontaktował się telefonicznie z tysiącem losowo wybranych mieszkańców Brandenburgii uprawnionych do głosowania.