Niemiecka policja rozbiła bandę przemytników ludzi. Trzy osoby zostały aresztowane. Pochodzą z Polski, Turcji i Bułgarii. Podejrzanym zarzuca się przewożenie nielegalnych migrantów ciężarówką po szlaku bałkańskim przez Polskę i Czechy do Niemiec - powiedział rzecznik policji federalnej Christian Meinhold. Obława w kilku landach Do obławy doszło w środę rano, 31 stycznia, w czterech krajach związkowych. Policja przeszukała sześć mieszkań i jedno biuro w Berlinie, Bremie, Nadrenii Północnej-Westfalii oraz Saksonii. W akcji uczestniczyło ponad 200 funkcjonariuszy. Dochodzenie toczyło się już od sierpnia ubiegłego roku. Śledczy mogą udowodnić 160 przypadków przemytu ludzi, głównie Irakijczyków, Irańczyków, Syryjczyków i Afgańczyków - powiedział Meinhold. Osiem tysięcy za osobę Nielegalni migranci, w tym dzieci, byli przewożeni na przyczepach ciężarówek między towarami i paletami. W ten sposób podróżowali na dużych odległościach. Za przerzucenie do Niemiec mieli płacić przemytnikom nawet 8 tys. euro. Aresztowanym w Berlinie i saksońskim Bad Muskau grozi teraz kara od roku do 10 lat pozbawienia wolności. RTR, DPA/Katarzyna Domagała/Redakcja Polska Deutsche Welle