"Tożsamość dwóch mężczyzn w wieku 43 i 54 lat została ustalona w sposób nie podlegający dyskusji" - oświadczyły w piątek prokuratura i straż pożarna. Obdukcja pozostałych trzech ofiar - dwóch kobiet i mężczyzny, zostanie przeprowadzona w przyszłym tygodniu. Pożar wybuchł ok. 23.30 w czwartek na strychu wielorodzinnego domu znajdującego się przy głównej ulicy liczącej 4 tys. mieszkańców miejscowości. O pojawieniu się ognia poinformowali straż pożarną mieszkańcy budynku. Trwa ustalanie przyczyn pożaru. "Wszystkie ciała leżały w sypialni. Źródło ognia znajdowało się w kuchni. Żeby się uratować, mieszkańcy musieliby przebiec przez ogień" - powiedział "Bildowi" szef ekipy strażaków Frank Flockerzi. Straty ocenia się na kilkaset tysięcy euro.