Dla pilotów w Irlandii będzie to piąta jednodniowa akcja protestacyjna, w której domagają się lepszych warunków pracy. Z powodu strajku pod koniec lipca br. zarząd Ryanair zapowiedział, że zmniejszy irlandzką flotę, co będzie oznaczać zwolnienie 300 osób. Samoloty z Dublina mają zostać przeniesione do Polski. Tam stacjonowanie ich będzie kosztowało mniej. Poza tym Polska należy do krajów, w których obroty Ryanaira rosną. Próba negocjacji Zapowiedź zwolnień "jeszcze bardziej utwierdziła pilotów w ich decyzji" - oświadczył związek zawodowy irlandzkich pilotów Forsa. Ryanair wysunął propozycję negocjacji 7 sierpnia, ale związkowcy odrzucili propozycję spotkania. Związek zawodowy niemieckich pilotów Cockpit zadecyduje na początku przyszłego tygodnia, czy przyłączy się do strajku 10 sierpnia. W poniedziałek 6 sierpnia upływa ostateczny termin, jaki Cockpit dał Ryanair na przedstawienie godnej negocjacji oferty. Pod presją Irlandzkie linie lotnicze od dawna są krytykowane za znacznie niższe płace w porównaniu z innymi tanimi liniami lotniczymi. Ryanair odpiera te zarzuty. Dopiero w ubiegłym roku i pod wielką presją linia lotnicza wyraziła gotowość uznania związków zawodowych jako partnera negocjacji w imieniu swoich pracowników.