Decyzją Sądu Okręgowego w Karlsruhe kobieta ma dostać odszkodowanie w wysokości 20 tys. euro za "ból i cierpienie", jakiego doznaje z powodu urodzenia ciężko upośledzonego dziecka. Zdaniem sądu, lekarze zaniechali swój obowiązek, nie informując jej w wystarczającym stopniu o tym, że dziecko może urodzić się z niepełnosprawnością. W opublikowanym w piątek (21 lutego) uzasadnieniu decyzji sędziowie podkreślają, że lekarze są zobowiązani do podawania dokładnych informacji. Rodzice udali się na badania prenatalne w celu jak najwcześniejszego postawienia dokładnej diagnozy. Kobieta podkreśliła, że zakończyłaby ciążę, gdyby została poinformowana o możliwości poważnego upośledzenia dziecka. Nie zrobiła tego, gdyż lekarze mówili tylko o możliwości wystąpienia "opóźnionego rozwoju". Była to kolejna ciąża kobiety. Pierwszą zakończyła po prenatalnym rozpoznaniu zespołu Turnera, czyli uwarunkowanego genetycznie zespołu wad spowodowanego brakiem jednego z chromosomów. W uzasadnieniu sąd w Karlsruhe podkreślił, że dziecko cierpi na wadę mózgu i nie może pełzać, chodzić ani mówić. Ta fizyczna i psychiczna niepełnosprawność ma "poważne konsekwencje psychologiczne" dla matki. Dlatego sąd przyznał kobiecie odszkodowanie "za ból i cierpienie". Ponadto sędziowie przyznali rodzicom odszkodowanie "w związku ze zwiększonymi wypłatami alimentów i zwiększonymi wydatkami na opiekę". KNA / sier, Redakcja Polska Deutsche Welle