Rząd w Berlinie energicznie przystępuje do walki z marnotrawstwem żywności i przygotował cały katalog konkretnych działań, angażujących rolnictwo, przemysł i konsumentów. Minister rolnictwa i żywienia Julia Kloeckner przedstawiła filary strategii już zaakceptowane przez gabinet rządowy. Elementem jej strategii będzie m.in. pięć forów dialogu z przedstawicielami firm, zrzeszeń, władz krajowych i naukowcami, w ramach których wypracowane mają być konkretne kroki zmniejszające ilość odpadów spożywczych. Chodzi przy tym o cały łańcuch: od wytwórcy do konsumenta i wyznaczenie celów, których przyjęcie ma być dla każdego dobrowolne. W proces ten zaangażowani mają zostać wszyscy: rolnicy, przetwórcy, hurtownicy i handel detaliczny, gastronomia i ośrodki zbiorowego żywienia oraz prywatne domostwa. Konkretne kroki to np. modyfikacja wielkości zamówień, mniejsze i częstsze dostawy towaru oraz lepsza dystrybucja produktów między filiami sklepów. W zamyśle jest także kampania informacyjna, skierowana przede wszystkim do młodzieży i młodych rodzin, które uczulone mają zostać przez internet na ten problem. Władze federalne i krajowe mają też zbadać, czy nie można by znieść barier uniemożliwiających do tej pory przekazywanie niesprzedanych artykułów spożywczych organizacjom charytatywnym - chodzi tu m.in. o kwestię odpowiedzialności cywilnej. Częścią strategii jest także wspieranie badań naukowych sumą 14 mln euro, gdyż myśli się np. o stworzeniu inteligentnych opakowań, które sygnalizowałyby przydatność produktu do spożycia. Redukcja o połowę do 2030 r. Minister Kloeckner, przedstawiając swoją strategię, zaznaczyła, że unikanie marnotrawstwa żywności jest także przyczynkiem do ochrony klimatu - w każdym produkcie tkwią cenne zasoby: woda, energia, surowce, ale także siła robocza, wysiłek i pasja producentów. - W obliczu ponad 800 mln głodujących ludzi na świecie trzeba podjąć natychmiastowe działania - zaznaczyła chadecka minister, zapowiadając że rząd wyznaczył sobie cel zmniejszenia o połowę odpadów spożywczych do 2030 r. Lider Zielonych Anton Hofreiter krytykuje rządową strategię, twierdząc, że chodzi w niej tylko o udzielanie zleceń i apele. - Ministerstwo rolnictwa i Julia Kloeckner są maksymalnie niezobowiązujący w swojej polityce - powiedział Hofreiter w rozmowie z gazetami grupy medialnej Funke. W imieniu Zielonych domagał się obniżenia marnotrawstwa żywności do 2025 r. o co najmniej jedną trzecią. - Wszystko inne to mydlenie oczu - powiedział bawarski Zielony. Do tej pory w Niemczech rocznie na śmietnik trafia 11 mln ton produktów spożywczych z prywatnych gospodarstw domowych, firm branży spożywczej i gastronomii. Jest to 55 kg tego typu odpadów na każdego konsumenta. kna/ma