Wirusa wykryto także u martwego łabędzia oraz na jednej z niewielkich ferm drobiu w powiecie Harz w Saksonii-Anhalt. - Z powodu nowego poziomu zagrożenia podjęliśmy natychmiastową decyzję o zakazie wypuszczania drobiu z pomieszczeń czyniąc wyjątek tylko dla uzasadnionych pojedynczych przypadków - oświadczyła Claudia Dalbert, minister ochrony środowiska w rządzie kraju związkowego Saksonii-Anhalt. W środę wirusa ptasiej grypy wykryto również w hodowli drobiu w dolnosaksońskim powiecie Cloppenburg. Wirus H5N8 zaatakował wcześniej w Schlezwiku-Holsztynie oraz Meklemburgii- Pomorzu Przednim kilka pomniejszych ferm oraz jedną większa licząca 30 tys. ptaków. W piątek potwierdzono wykrycie wirusa u dzikiego ptaka w Brandenburgii. Kolejne przypadkiPrzenoszony przez dzikie ptaki wirus grypy dotarł w sumie do 13 niemieckich krajów związkowych. Władze federalne i landowe podjęły szereg środków zaradczych. Od poniedziałku, 21 listopada, obowiązuje natychmiastowe rozporządzenie, które zmusza również małe hodowle do wprowadzenia systemu zapobiegania. Obejmuje on m.in. korzystanie podczas przebywania w kurniku z odzieży jednorazowego użytku, zakaz wstępu osobom nieupoważnionym oraz o dezynfekcję zarówno rękawic jak i obuwia roboczego.Skutki gospodarcze Według informacji niemieckiego ministerstwa rolnictwa Niemcy eksportują drób i jego wyroby do 30 krajów. Import z Niemiec wstrzymały na razie tylko: Izrael <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-japonia,gsbi,4367" title="Japonia" target="_blank">Japonia</a>, Republika Płd. Afryki oraz <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-korea-poludniowa,gsbi,4316" title="Korea Południowa" target="_blank">Korea Południowa</a>. Jednak wraz z pojawieniem się ptasiej grypy automatycznie włącza się zakaz importu w kolejnych 12 krajach.W Danii w wylęgarni w pobliżu portowej miejscowości Kolding zniszczono 300 tys. jaj pochodzących od kur z niemieckiej hodowli, gdzie stwierdzono obecność wirusa. Na przejściach granicznych wprowadzono obecnie kontrole dostaw drobiu z Niemiec.Wirus z RosjiZdaniem Thomasa Mettenleitera, dyrektora Weterynaryjnego Instytutu im. Friedricha Loefflera (FLI), wirusa przeniosły wędrowne gatunki ptaków z Rosji. Latem H5N8 wykryto u dzikiego ptactwa w centralnej Rosji, na Syberii oraz w Mongolii. Zagrożona Polska Groźnego wirusa ptasiej grypy wykryto na początku listopada u 5 kaczek i mewy nad Jeziorem Dąbie w miejscowości Lubczyna w okolicach Szczecina. W Polsce nie stwierdzono jednak jak dotąd żadnego przypadku zarazy na fermach drobiu. Podobnie wygląda sytuacja w Holandii, Austrii i Szwajcarii, gdzie przypadki zarażenia wirusem dotyczą wyłączenie dzikiego ptactwa. Epidemia nie dotarła w ogóle do Francji, Belgii, Luksemburga i Czech. Jednak wszystkie kraje wprowadziły, podobnie jak Niemcy daleko idące środki ostrożności.DPA/AFP Alexandra Jarecka/Redakcja Polska Deutsche Welle