4,5-metrowe malowidło zachowało się w słabym stanie. Zdaniem naukowców z australijskiego uniwersytetu Griffith ma przedstawiać dzikie zwierzęta (dzikie świnie i małe bawoły) ścigane przez myśliwych (przedstawionych jako ludzie z głowami gadów lub ptaków). Zostało ono odnalezione dwa lata temu w jaskini Leang Bulu' Sipong 4 na indonezyjskiej wyspie Sulawesi, jednak w środę opublikowano wyniki badań datujące je na co najmniej 43,9 tys. lat. "Scena polowania jest - według naszej wiedzy - najstarszym przykładem opowiadania historii i najstarszym dziełem sztuki figuratywnej", piszą autorzy badań w tygodniku "Nature". Dotychczas tytuł najstarszego dzieła sztuki miał datowany na 40 tys. lat Człowiek-Lew znaleziony w 1939 roku w Jurze Szwabskiej i wystawiony w muzeum w Ulm. Malowidła naskalne przedstawiające jakąś historię, tak jak w tym przypadku, są rzadkie i datowane najczęściej na 14-21 tys. lat temu. Do niedawna uważano, że malarstwo naskalne wywodzi się z Europy. Znalezisko w Indonezji przeczy jednak tej hipotezie. Na samym Sulawesie znaleziono 242 jaskinie z prastarymi malowidłami. Niektórzy naukowcy wątpią jednak w to, że ten obraz rzeczywiście opowiada historię - ich zdaniem może być serią obrazów, które powstały po sobie, może nawet w odstępach tysięcy lat od siebie. Zwracają uwagę, że ludzie i zwierzęta w innych rejonach świata zaczęli się pojawiać razem na malowidłach dopiero ok. 10 tys. lat temu. "To, czy to scena, jest dyskusyjne" - miał powiedział Paul Pettitt, archeolog z brytyjskiego uniwersytetu Durham. Redakcja Polska "Deutsche Welle"