W oświadczeniu przekazanym w piątek Deutsche Welle, wiceprezydent Komitetu Christoph Heubner zarzucił Orbanowi "uprawianie agitacji" przeciwko instytucjom europejskim i rozpowszechnianie "populistycznych dezinformacji". "Równocześnie (Orban) wykorzystuje na Węgrzech każdą nadarzającą się okazję do deformowania polityki pamięci o Holokauście i do minimalizowania węgierskiego udziału w dręczeniu i deportacji węgierskich Żydów do nazistowskich obozów, a także do wyparcia (tych wydarzeń) ze społecznej pamięci" - czytamy w oświadczeniu MKO. Komitet dodaje, że w oczach osób, które przeżyły Holokaust, Orban ponosi odpowiedzialność za uczynienie z (amerykańskiego miliardera węgierskiego pochodzenia) George'a Sorosa "żydowskiej twarzy" antyeuropejskiego spisku propagowanego przez prawicowych populistów. Wyprosić Orbana z EPL "Już sam podły, wyrafinowany sposób, z jakim rozpowszechnia antysemickie przesądy i podsyca agresję w Europie, powinien być wystarczającym powodem, by jego przyjaciele w Europejskiej Partii Ludowej wyprosili go za drzwi" - pisze Heubner. Jego zdaniem nie można dopuścić do sytuacji, gdy w wielu krajach UE uznaje się antysemityzm za rosnące zagrożenie i zwalcza się go, a równocześnie pozwala się Orbanowi na agitację. "Jesteśmy wdzięczni za to, że członkowie tej rodziny partyjnej (EPL) wreszcie zajmują stanowisko i domagają się wykluczenia (Fideszu)"- czytamy w oświadczeniu. Udział partii Orbana we wspólnej kampanii wyborczej europejskich partii chadeckich "zakrawałby na groteskę" - ostrzega wiceprezydent MKO, podkreślając, że byli więźniowie Auschwitz przyjęli z zadowoleniem decyzję Brukseli, by podjąć polemikę z Orbanem. Komisja Europejska przeszła w tym tygodniu do ofensywy wobec kampanii billboardowej węgierskiego rządu, skierowanej przeciwko szefowi Komisji Europejskiej Jean-Claude'owi Junckerowi i amerykańskiemu miliarderowi węgierskiego pochodzenia George'owi Sorosowi. Bruksela kolportuje na Węgrzech ulotkę informacyjną w języku węgierskim i angielskim, w której obala wszystkie zarzuty stawiane Brukseli przez Orbana. Narodowo- konserwatywny rząd premiera Orbana w ubiegłym tygodniu rozpoczął kampanię na billboardach pod hasłem "Także wy macie prawo dowiedzieć się, co szykuje Bruksela". Plakaty w niekorzystny sposób przedstawiają Junckera i Sorosa. W kampanii zarzuca się im, że chcą zmusić kraje UE do przyjmowania uchodźców i osłabić narodową ochronę granic. Redakcja Polska "Deutsche Welle"