Wielu z nas od dawna obawia się, że nad światem zapanują kiedyś maszyny i sztuczna inteligencja. Czego jednak większość sobie nie uświadamia: już dzisiaj wiele decyzji podejmują nie ludzie, tylko algorytmy. Tymczasem blisko połowa obywateli Unii Europejskiej nawet nie wie, co to są algorytmy - 48 proc. albo nigdy o nich nie słyszało, albo zna wprawdzie samo pojęcie, ale nie wie, co się za nim kryje. Wynika to z badania przeprowadzonego na zlecenie Fundacji Bertelsmanna wśród 11 tys. respondentów ze wszystkich 28 państw unijnych. Badanie dokonane we wrześniu 2018 jest reprezentatywne dla UE jako całości, oraz dla sześciu największych państw członkowskich: Francji, Hiszpanii, Niemiec, Polski, Wielkiej Brytanii i Włoch. Wśród tej szóstki panują znaczące różnice w posiadanej wiedzy: 11 proc Polaków podało, że dużo wie o algorytmach, 12 procent nic z nimi nie kojarzyło. W Wielkiej Brytanii nigdy nie słyszała o algorytmach aż jedna czwarta społeczeństwa. - Ludzie w Europie za mało wiedzą o algorytmach, tymczasem będą one odgrywały w ich życiu coraz większą rolę - powiedział w środę, podczas prezentowania wyników badania Jörg Dräger, członek zarządu Fundacji Bertelsmanna. Mówiąc najprościej, algorytm jest uporządkowanym sposobem postępowania przy rozwiązywaniu problemu. Niektóre z wprowadzonych danych są analizowane i sortowane według tych samych kroków, tak długo, aż uzyskają wynik. - Algorytmy są mistrzem przezwyciężania kompleksowości. Są w stanie szybko i skutecznie obchodzić się z potężnymi ilościami danych i zawsze konsekwentnie je oceniać" - głosi przedmowa do badania Bertelsmanna. Większość przechodzą ciarki Znanym przykładem są algorytmy Google, które decydują o wyświetlanych użytkownikowi wynikach wyszukiwania. Także algorytmy decydują na portalach randkowych, kto nadaje się na naszego potencjalnego partnera czy partnerkę. Algorytmy wyszukują specjalnie dla nas reklamy na Facebooku i wybierają, które z meldunków naszych przyjaciół mogą nas interesować, a które nie; w systemach nawigacyjnych pokazują nam najkrótszą trasę w A do B, itd. Głównie o tych dziedzinach myśleli uczestnicy badania zapytani o algorytmy. Czego większość nie była świadoma: algorytmy optymalizują proces poszukiwania pracy na portalach internetowych, mogą pomóc w stawianiu diagnozy czy nawet wyrokach sądowych. Mogą pomóc lub wręcz zastąpić człowieka. Większość obywateli UE przechodzą tu ciarki. 64 respondentów przyznało, że czuje się nieswojo na myśl o tym, że decyzje podejmują za nich systemy komputerowe. Władza programistów Ale Europejczycy mają też pozytywne skojarzenia z algorytmami. Na pierwszym miejscu uplasowało się wprawdzie raczej negatywne zdanie, że algorytmy "dają dużo władzy programistom", którzy decydują o tym, co i jak mają obliczać algorytmy. Wśród pozytywów wymieniano znaczną oszczędność czasu oraz efektywne i dokładne rozstrzygnięcia. W sumie jednak, jak wynika z badania, jedna piąta Europejczyków postrzega algorytmy komputerowe jako "groźne" lub "niepokojące". Chociaż i tutaj są różnice: podczas gdy w Polsce tylko 3 procent respondentów uznało rolę algorytmów za niepokojącą, we Francji było to 21 procent. Przeciętnie 34 procent Europejczyków nie wyrobiło sobie jeszcze zdania, co myśleć o decyzjach opartych na obliczeniach komputerowych. Aż jednak 74 proc. życzyłoby sobie od władz unijnych większej kontroli na tym polu i też więcej transparentności. Zarząd Fundacji Bertelsmanna, odwołując się do ogólnej niewiedzy Europejczyków na temat algorytmów, domaga się w UE intensywnej dyskusji o nich i sztucznej inteligencji. (DW, DPA, AFPD / stas) Redakcja Polska "Deutsche Welle"