Dane z raportu MSW dotyczącego posiadanych przez neonazistów nieruchomości w Niemczech cytują gazety regionalne współpracujące w ramach sieci Redaktionsnetzwerk Deutschland (RND). Najwięcej obiektów w Saksonii Informacje dotyczące neonazistowskich nieruchomości resort spraw wewnętrznych zgromadził w odpowiedzi na zapytanie posłów klubu poselskiego partii Lewica. Wynika z nich, że liczba mieszkań, domów i działek, którymi dysponują neonaziści, wzrosła w porównaniu z ubiegłym rokiem o 10. Najwięcej jest ich w Saksonii (22), Bawarii (21), Meklemburgii-Pomorzu Przednim (14) i Badenii-Wirtembergii (13). Informacje o położeniu obiektów dostarczono tylko w 77 przypadkach. Pozostałe nie mogą być wyszczególnione, gdyż "środowisko skrajnej prawicy mogłoby wyciągnąć z tych informacji wnioski o stanie wiedzy organów bezpieczeństwa i w zależności od tego odpowiednio dopasować swoje działania". Lewica krytycznie o rządowych danych Ekspertka Lewicy Martina Renner wyraziła wątpliwości co do danych podanych przez ministerstwo. "Faktyczna liczba obiektów znajdujących się w rękach prawicowej sceny może przekraczać 200" - powiedziała Renner dziennikarzom RND. Za "nieodpowiedzialny" uważa ona brak na liście MSW na przykład nieruchomości należących do rasistowskiego i antysemickiego ruchu "Anastasia" i do nowej prawicy zrzeszonej w stowarzyszeniu "Jeden procent". Renner wezwała niemieckie urzędy do większych starań na rzecz "przekreślenia prawicowych planów ekspansji". (afp/sier) Redakcja Polska "Deutsche Welle"