W styczniu tego roku doszło do zaostrzenia sytuacji między USA i Iranem. Wywołało to obawy niemieckiego społeczeństwa przed wybuchem nowej wojny, która może także objąć ich kraj. Co czwarty Niemiec boi się wojny Co czwarty Niemiec żywi poważne obawy, że ich kraj może zostać wciągnięty w nowy konflikt zbrojny na dużą skalę. Wynika to z tegorocznego raportu na temat bezpieczeństwa państwa. Raport ten jest opracowywany od 2011 roku, a tegoroczny różni się od wcześniejszych tym, że jeszcze nigdy strach obywateli Republiki Federalnej przed wybuchem nowej wojny nie był tak duży jak obecnie. Najważniejsza jest stopa życiowa Większość Niemców jeszcze bardziej obawia się obniżenia ich dotychczasowej stopy życiowej. Wskazują na to wyraźnie udzielone przez nich odpowiedzi na pytania: Czy w podeszłym wieku poradzą sobie bez pomocy ze strony opiekunów? Czy wysokość ich emerytury okaże się wystarczająca do pokrycia codziennych wydatków? Czy będą mogli się z niej utrzymać? Które kraje grożą pokojowi na świecie Według wyników raportu 66 procent mieszkańców Niemiec jest zdania, że największe zagrożenie dla pokoju na świecie w nadchodzących latach napływa ze strony Iranu. Na drugim miejscu na liście krajów zagrażających światowemu pokojowi znalazły się USA (61 procent), na trzecim Korea Północna, na czwartym Turcja, a na piątym Rosja. W przypadku tego pytania ankietowani mogli wskazać kilka państw. Podzielone opinie w sprawie sojuszników Z drugiej strony, 39 procent Niemców uważa, że Stany Zjednoczone są ich najważniejszym partnerem militarnym. W odpowiedziach na to pytanie dały o sobie znać spore różnice między mieszkańcami wschodniej i zachodniej części Niemiec. Podczas gdy 41 procent mieszkańców starych landów uważa USA za najważniejszego sojusznika RFN, o tyle w nowych krajach związkowych tego zdania było tylko 30 procent ankietowanych. Na zachodzie Niemiec 34 procent obywateli za swego najważniejszego sojusznika uważa Francję, a na wschodzie kraju tego zdania jest 37 procent mieszkańców. Zmiany klimatu i własne zdrowie Jeszcze ważniejsze niż obawy przed wybuchem wojny albo atakami terrorystycznymi są troski osób objętych ankietą przed skutkami zmiany klimatu oraz o ich zdrowie. Niemcy najbardziej boją się demencji oraz tego, że na starość będą zdani na pomoc ze strony pielęgniarzy i opiekunów. W niemal tym samym stopniu dręczą ich obawy przed skutkami zmiany klimatu. Jako ważny czynnik ryzyka ankietowani podawali także starczą biedę i zagrożenie ze strony terrorystów. Czy państwo wciąż działa, jak należy? Twierdzenie, że w Niemczech "utrzymują się obszary, w których nie działa prawo, a państwo nie potrafi sobie poradzić z utrzymaniem porządku i bezpieczeństwa publicznego" uznało za słuszne aż 70 procent ankietowanych. Tylko 12 procent respondentów było odmiennego zdania, a 18 procent nie miało własnej opinii na ten temat. Jak skutecznie zwalczać przestępczość? Autorzy ankiety zapytali także o opinię Niemców w sprawie celowości wprowadzenia na dużą skalę systemu automatycznego rozpoznawania twarzy, który budzi ostre debaty wśród polityków. Instytut badania opinii publicznej w Allensbach, który przeprowadził tę ankietę, podał, że 78 procent respondentów opowiedziało się za wprowadzeniem tego systemu na dworcach kolejowych i lotniskach jako skuteczny sposób zapobiegania przestępczości. Przeciwnego zdania było tylko 12 procent ankietowanych. dpa/ jak/ Redakcja Polska Deutsche Welle