Przedstawiciel młodzieżowej organizacji katolickiej określi papier jako "odrażający", dodając ,iż coś takiego mógł wymyślić tylko ktoś "wyjątkowo bezmyślny". Przesłano już petycję do kierownictwa sieci Rossman mającą na celu wycofanie papieru ze sprzedaży. - Na święta wysyła się kartki z życzeniami, które nie służą do podcierania - komentuje sprawę jeden z sygnatariuszy petycji. Rzecznik polskiego przedstawicielstwa sieci potwierdził,że słyszał o protestach w Lublinie. - Nie mamy wpływu na to, co drukuje się na towarach sprzedawanych przez naszą sieć w różnych krajach, o tym decydują międzynarodowe władze firmy, my jedynie zajmujemy się sprzedażą - powiedział rzecznik sieci Rossmann.