Jesienna aukcja sztuki chińskiej i południowoazjatyckiej od 4 do 8 października w Hongkongu, na której wystawiono zwój, zapowiada się na najbardziej godną uwagi w ostatnich latach. Wystawione do niej dzieła sztuki - malarstwo, pieczęcie, klejnoty i starożytności - mogą przynieść ponad 256 mln USD. Zwoje z przeglądem wojsk należą do najbardziej ambitnych dzieł cesarskiej propagandy. Powstały w 4. roku panowania Qianlonga (1735-1796), kiedy cesarz, dosiadający białego ogiera, dokonał gigantycznego przeglądu wojsk, zaplanowanego co do najmniejszego szczegółu. Z czterech zwojów zachowały się tylko dwa. Oferowany do sprzedaży, długości 15,5 m i szerokości 68 cm, jest trzecim z serii; drugi przechowywany jest w Muzeum Pałacu Cesarskiego w Pekinie. Inny cenny zwój, ponad 17-metrowej długości, to świadectwo ambitnego przedsięwzięcia zleconego przez Qianlonga - intensywnych poszukiwań ocalałych kopii "Wstępu do poematów z Pawilonu Orchidei" legendarnego mistrza kaligrafii, poety Wang Xizhi z IV wieku, którego twórczość ukształtowała sztukę kaligrafii w Chinach. Wśród arcydzieł z kolekcji cesarskiej pojawi się na aukcji w Hongkongu niezwykle rzadkie malowidło - Dziesięć Chryzantem Zhao Mengfu (1254-1322), które przynieść może ponad 40 mln dolarów hongkońskich. Artysta przedstawił na nim 10 odmian chryzantem, ukazanych jako cięte gałązki. W Hongkongu pojawią się również cesarskie pieczęcie Qianlonga z kolekcji francuskiego przemysłowca - kolekcjonera Emile'a Guimeta (1836-1918), którego imię nosi ogromne muzeum sztuki wschodniej w Paryżu. Perłą wśród nich jest bardzo rzadka pieczęć z białego jadeitu z dwoma splecionymi smokami i czterema piktogramami oznaczającymi "cesarską rękę Qianlonga". Oczekuje się, że zostanie sprzedana za ponad 50 mln hongkońskich dolarów. Wśród innych rarytasów będzie szabla tego cesarza z jadeitową rękojeścią, wyceniana na ponad 40 mln dolarów hongkońskich. Hongkong jest trzecim co do wielkości rynkiem aukcyjnym sztuki, po Nowym Jorku i Londynie.