Newton, racjonalista i ateista, którego król zwolnił od obowiązującego uczonych wyświęcenia w kościele anglikańskim, opierał się na tekście biblijnym. Bazując na Księdze Daniela naukowiec orzekł, że koniec świata nastąpi 1260 lat po założeniu Świętego Imperium Rzymskiego, które powstało w 800 roku naszej ery. List z zapowiedzią zagłady świata pokazywany jest po raz pierwszy od 1969 roku. Twierdzenia Newtona mogą być zaskakujące, gdyż uważany jest powszechnie za jednego z ojców współczesnej nauki. Pamiętać jednak należy, że wielki fizyk nie żył w oderwaniu od swoich czasów. Od dawna wiadomo, że był człowiekiem przesądnym, a w latach 70. XVII wieku przez cztery lata studiował alchemię. Mariusz Błoński