Rosyjska gazeta "Moskowskij Komsomolec", która o tym informuje, podała, że w okolicach Krasnodaru odnalazła również 77-letnią kobietę, która wychodziła za mąż 28 razy. Dziadek-rekordzista po raz pierwszy ożenił się w 1948 roku - z kobietą 23-letnią. Rozwiódł się niedługo potem - z powodu teściowej. Kolejne żony wybierał wśród dziewczyn, które nie przekroczyły 20 lat. Nie miał z tym kłopotu, był bowiem dyrektorem technikum handlowego.