Badacze z Uniwersytetu Waszyngtońskiego są przekonani, że w naszych mózgach są dwa tzw. "centra czasowe" - jedno działa zgodnie z zegarkiem, drugie - według wschodów i zachodów słońca. W momencie zmiany strefy czasowej, na przykład po podróży z Europy do Stanów Zjednoczonych, występuje brak synchronizacji między tymi wewnętrznymi centrami i stąd biorą się wszystkie problemy.