Zdaniem dyrekcji firmy, winę za skwar w pociągach ponoszą też sami pasażerowie, bo są... zbyt rozgrzani - pisze dziennik "The Times". Klimatyzatory w wagonach zostały zaprojektowane w latach 80., gdy brytyjskie lata nie były tak upalne, dlatego urządzenia te psują się, gdy temperatura na zewnątrz przekracza 28 stopni Celsjusza - wyjaśnia gazecie rzecznik South West Trains. Ale "The Times" zauważa nie bez złośliwości, że użytkowanie pociągów bez klimatyzacji jest tańsze, poza tym w wagonach restauracyjnych rośnie sprzedaż napojów chłodzących.