Zdaniem policji złodziejom zajęło kilka godzin rozmontowanie pięciuset 4 metrowych barierek, które w sumie ważyły ok 20 ton. Dlatego też policji trudno uwierzyć, jak doszło do tego, iż nikt nie zauważył zdarzenia ani pojazdu przewożącego skradzione barierki. - Naprawy spowodują duże utrudnienia w ruchu, a także będą kosztować o wiele więcej niż wartość w skupie skradzionego materiału - powiedział rzecznik policji.