Od razu Babiogórski Park Narodowy uspokaja - to nie jest legendarne yeti. To jedynie odcisk niedźwiedzia brunatnego, a zdjęcie odbicia na śniegu zrobił jeden z pracowników BgPN.Pracownicy Babiogórskiego Parku Narodowego apelują o ostrożność. "Bądźmy ostrożni wędrując szlakami Królowej Beskidów, bo nie jesteśmy na nich sami" - czytamy.