43-letni Naohito Kobayashi wyszedł z więzienia w ubiegłym miesiącu po odsiadce za 20 przypadków kradzieży czworonogów. Resocjalizacja nie odniosła skutku. Zaledwie dwa dni później znów ukradł psa w mieście Nagoja. Był to ten sam pies rasy welsh corgi, którego kradzież zaprowadziła Kobayashiego za kratki trzy lata wcześniej. - Byłem samotny, więc ukradłem tego słodkiego psa - wyjaśnił złodziej policji. 12-letni pies wrócił do swojego właściciela.