Zmuszając nieletnią córkę do wielokrotnego napisania w szkolnym zeszycie zdania: "Jestem złodziejką, nie wolno kraść" ojciec postanowił ukarać ją za to, że - jak podejrzewał - zabrała młodszej siostrze wisiorek. Stało się to w wakacje. Kiedy już po ich zakończeniu nauczycielka zobaczyła w jej zeszycie stronę zapisaną tym tekstem, sprawa trafiła do sądu. Nie orzekając, czy rzeczywiście doszło do kradzieży w rodzinie, sędziowie z miasta Cesenatico na północy kraju uznali tę metodę wychowawczą za niedopuszczalną i mającą negatywny wpływ na psychikę oraz zachowanie dziecka. Ojciec został skazany na karę 2 miesięcy pozbawienia wolności z zamianą na wysoką grzywnę. Mężczyzna odwołał się od wyroku, ale jego apelacja została odrzucona.