Pasażer ten - jego nazwiska nie podano - wypadł ze statku, gdy "Carnival" znajdował się kilkanaście mil od portu St. Lucie na Forydzie. Zaalarmowano amerykańską Straż Przybrzeżną, ale płynącego samotnie na pełnym morzu mężczyznę zauważyli marynarze innego statku wycieczkowego i wyciągnęli go z wody.